poniedziałek, 13 maja 2013

Mój dzień

                                                                           HEJKA
Dziś jak wstałam myślałam że zasnę na stojąco bo byłam mega zmęczona,wczoraj szłam spać o 23:30 a miałam iść wcześniej ale oczywiście ja zawsze coś muszę robić tylko nie to co muszę, jakoś się ogarnęłam i poszłam do szkoły i wsiadamy do autobusu a autobus się zepsuł ale z 20 minut i już działał :(  szkoda bo było fajnie :D. Nie miałam zbyt dobrego humoru bo była zła pogoda a jak jest zła pogoda to ja też jestem taka załamana. I jak już była ostatnia lekcja i zadzwonił dzwonek oczywiście prawie wszyscy biegną i ja idę i patrze a tu moja koleżanka gleba haha i po schodach jak szła też by się wywaliła, i nikt nie wiedział gdzie nasz autobus i po 5 minutach skumaliśmy że stoi 3 metry przed nami i wszyscy od razu do autobusu się rzucają i  facet w autobusie rozkręcił muzę i mówił że jest impreza haha :D .Po szkole poszłam na plac i potem szłam do domu i akurat trafiłam na mojej kuzynki chłopaka czy tam narzeczonego i mnie podwiózł ja oczywiście zaciesz bo mam 2 kilometry do domu :D.I jak wróciłam od razu w kompa :D, i teraz czekam na obiadek który już niedługo będzie gotowy a mega jestem głodna.To tyle na dziś papa :*.

A jak dziś u was było w szkole?
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz